Listy miłosne. Virginia Woolf i Vita Sackville-West

Autorzy Virginia Woolf, Vita Sackville-West

Liczba stron 352 Okładka okładka twarda Wydawcy Albatros
Dostępność
Gotowa do wysłania za 27 dni (05.06.2024)
Cena sugerowana
56.90 zł
Nasza cena
38.12 zł Oszczędzasz 18.78 zł
Ilość
Powyższa cena jest również najniższą ceną z 30 dni przed wprowadzeniem ceny aktualnej.
Przedsprzedaż
Prawdziwy smakołyk dla miłośników literatury i epistolografii miłosnej. Doskonałe uzupełnienie portretu intelektualistki, literatki i ikony feminizmu, Virginii Woolf. Zbiór korespondencji dokumentującej związek dwóch kobiet – pisarek Virginii Woolf i Vity Sackville-West, poprzedzony wstępem Alison Bechdel, amerykańskiej autorki znakomitych powieści graficznych „Fun Home”, „Jesteś moją matką?” i „Sekret nadludzkiej siły”. Na przyjęciu w 1922 roku Virginia Woolf poznała znaną arystokratkę, powieściopisarkę, poetkę – i safistkę – Vitę Sackville-West. Tego dnia zapisała w dzienniku, że nie myślała zbyt wiele o rozmowie z Vitą, ale bardzo wysoko oceniła jej zgrabne nogi. Miał to być początek prawie dwudziestu lat flirtu, przyjaźni i współpracy literackiej. Ich korespondencja zakończyła się dopiero wraz z tragiczną śmiercią Virginii w 1941 roku. Intymne i żartobliwe sekretne listy i wpisy w pamiętnikach pozwalają poznać nieustannie zmieniające się wzajemne uczucia Vity i Virginii, podsłuchać romans, który zainspirował Woolf do napisania jej najbardziej wyjątkowej powieści, „Orlando”, oraz rzucić okiem na niezwykłe życie tych kobiet i czasy, w jakich tworzyły. Zaglądamy za kulisy związku, który – nawet sto lat później – wciąż wydaje się bardzo burzliwy i odważny. Ułożoną w porządku chronologicznym kolekcję listów miłosnych wymienianych między Virginią Woolf i Vitą Sackville-West, która jest w istocie wyjątkowym zapisem ich niezwykłego związku, wzbogacają wpisy do ich dzienników oraz listy Vity do jej męża Harolda. Pojawiające się tu i ówdzie zmiany punktu widzenia dopełniają obraz wzajemnej relacji obu kobiet i nadają tempo całej historii, która sama w sobie jest tak pasjonująca, jak dobrze skonstruowana powieść. Gdyby Virginia i Vita miały smartfony, to zamiast tych wspaniałych śladów na papierze przelatywałyby nam przez palce strumienie erotycznych SMS-ów, niezrozumiałe emotikony, tweety z linkami do recenzji w magazynie literackim „TLS” oraz niezliczone fotki owczarków alzackich i spanieli. Ale na szczęście dla nas wszystkich one pisały, pisały i pisały, nawet gdy z biegiem lat ich namiętność przygasła. Te listy są płomienne, erudycyjne, wzruszające i żartobliwe. Są w nich plotki, pożądanie, zazdrość i wskazówki dotyczące warsztatu pisarskiego. Ale może najbardziej zachwyca w nich to, że często są przezabawne. Virginia zastanawia się w dzienniku: „Czy jestem w niej zakochana? Ale co to jest kochanie?”. Na oba pytania zawarta jest w listach olśniewająca, wielowątkowa odpowiedź. Alison Bechdel, „Listy miłosne: Virginia Woolf, Vita Sackville-West” Przepysznie zmysłowy tom listów miłosnych; nie mogłam się od nich oderwać, z rozkoszą zanurzając się w ich treści i wracając do niej raz po raz, za każdym razem znajdując coś nowego. Jak powiedziała Vita o pani Dalloway: „oszałamiająca, rzucająca blask i ujawniająca to, co ukryte” – i taka właśnie jest ta lektura. Nino Strachey, pisarka i historyczka literatury

Klikając „OK”, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookie na Twoim urządzeniu w celu poprawy działania serwisu, analizowania korzystania z witryny oraz lepszego dopasowania treści marketingowych