Andersen z początku nie traktował z powagą twórczości dla dzieci, chciał być autorem dla dorosłych. Zastrzegał, że jego baśnie to pudełka: dzieci oglądają opakowanie, a dorośli mogą zajrzeć do środka. Nie ukrywał niezadowolenia, gdy od początku uznano, że jego baśnie to dzieła dla dzieci. Jednak to właśnie one przyniosły mu rozgłos i sławę. Zachęcony powodzeniem pierwszej serii baśni, pisarz wydawał kolejne aż do roku 1872.
Tak jak w XIX wieku, kolejne pokolenia najmłodszych czytelników po dziś z wypiekami na twarzy odkrywają świat Brzydkiego Kaczątka, Calineczki czy Dziewczynki z zapałkami, wymieniając tylko najbardziej kultowych i wzruszających bohaterów…