Udany atak brytyjskich samolotów na port w Tarencie, przeprowadzony w nocy z 11 na 12 listopada sprawił, że układ sił na Morzy Śródziemnym uległ zasadniczej zmianie. Włosi znaleźli się w defensywie. Ocalałe z pogromu pancerniki wycofali natychmiast z tej dogodnej, wysuniętej w kierunku Afryki, bazy i umieścili je w Neapolu. Wydłużyło to znacznie ich drogi dochodzenia do rejonów operacyjnych, ale jednocześnie chroniło przed podobnym do tarenckiego atakiem.