Bardzo wciągająca historia, wspaniale angażująca główna postać, klimat, piękno i osobliwość. Absolutnie znakomity kosmiczny western. Napisany w duchu Kronik Marsjańskich Bradbury’ego i dorównujący im świetnością.
Adam Roberts
Dziw Nathana Ballingruda to niesamowicie pomysłowa mieszanka science fiction, westernu i horroru, dynamiczna przygodowa opowieść o dziewczynie, jej robocie-dżentelmenie oraz planecie pełnej duchów. Idealna historia, żeby zabrać ją do swojego namiotu termicznego i zwinąć się z nią w kłębek w zimną marsjańską noc.
Owen King
Anabelle Crisp ma czternaście lat, kiedy przychodzi Cisza, zrywając wszelką łączność pomiędzy Ziemią i jej nowym domem, Marsem. Pewnego wieczoru, gdy zamykają z ojcem swoją jadłodajnię w kolonii New Galveston, napadają ich uzbrojeni ludzie. Wśród przedmiotów, które zabierają, jest nagranie głosu jej nieobecnej matki. Anabelle, napędzana oburzeniem oraz potrzebą podtrzymania na duchu załamanego ojca, wyrusza zmierzyć się ze złodziejami i odzyskać jedyną pamiątkę po matce. Towarzyszy jej lojalny kuchenny robot, pilot-wyrzutek oraz wyjęta spod prawa twarda kobieta. Anabelle musi przejść przez wymarłe górnicze miasteczka, których mieszkańców niesamowicie odmienił Dziw, wydobywany tam minerał, przez marsjańską pustynię i dotrzeć aż do ciemnego Krateru Peabody'ego, gdzie odkryje, że New Galveston, niegdyś bezpieczny azyl, jest zaledwie dogasającą świeczką wśród mroku świata.