Na początku 1945 roku, wobec zbliżania się Armii Czerwonej, dwa położone blisko siebie miasta nad Bałtykiem, będące w niemieckich rękach Gdańsk i Gdynia, zostały spięte fortyfikacjami rejonu umocnionego. Jego głównym zadaniem było zatrzymanie sowieckiego uderzenia lądowego w obszarze ujścia Wisły, która była przedostatnią dużą przeszkodą wodną blokującą dostęp do serca Trzeciej Rzeszy. Oba nadbałtyckie porty miały zarazem utrzymać newralgiczne drogi komunikacji morskiej z odciętymi już rejonami Prus Wschodnich i Kurlandii. Tu rozlokowano jednostki niemieckiej 2. Armii, które broniły się przed naporem sowieckiego 2. Frontu Białoruskiego. Bezpośrednie natarcia sowieckie na Gdańsk i Gdynię zaczęły się w drugiej dekadzie marca 1945 roku. Władze sowieckie ogłosiły zdobycie Gdyni 28 marca, a Gdańska - dwa dni później. Część sił niemieckich zdołała się ewakuować na Hel.
Tomasz Gliniecki, opierając się na dostępnej dziś dokumentacji walk z obu stron, a także licznych wspomnieniach uczestników i prasie z epoki, odsłania często nieznane kulisy natarcia Armii Czerwonej i obrony niemieckiego Wehrmachtu. Ukazuje je na szerszym tle sowieckiej operacji wschodniopomorskiej nad środkowym Bałtykiem.