"Każde nasze działanie powoduje konsekwencje. Czasem niezwykle rozciągnięte w czasie. Ale zawsze."
Mordimer Madderdin musi wyjaśnić jaka siła popycha ludzi do czynienia bezrozumnego zła, a co za tym idzie, wymierzyć karę odpowiednią do czynu.
I choć grzechy tego świata nieustannie wołają o inkwizytorską pomstę i zaspokojenie duchowe, cielesna powłoka również domaga się swoich praw. Mimo że Święte Oficjum wyznacza kolejne cele, pewnym urokom nie oprze się nawet Mordimer.