Odleć z Karlssonem! Część druga.
Jeśli mieliście nadzieję, że w domu Braciszka zapanuje spokój, to myliliście się bardzo. Karlsson z dachu lata znów. A to oznacza kolejna porcję „wspaniałych katastrof” i psot, o jakich Wam się nie śniło. Jeśli dodać do tego groźną Pannę Cap, całą masę duchów i przepysznych bułeczek, to możecie być pewni, że przed Wami smakowita podróż.
3 godziny dobrej zabawy!
Czyta: Edyta Jungowska.