Postępujące od wiosny 1939 roku zaostrzenie sytuacji międzynarodowej sprawiło, że Departament Morski Ministerstwa Przemysłu i Handlu, któremu podlegała flota handlowa, opracował założenia planu jej działań na czas wojny. Liczyła ona wówczas 42 statki o łącznym tonażu około 120 000 BRT, stanowiąc potencjał stosunkowo niewielki, ale zarazem cenny, z perspektywą dalszego rozwoju. W razie wybuchu wojny los unieruchomionych w Gdyni statków byłby przesądzony. Niemcy mogli je zatopić atakami z powietrza bądź zagarnąć i wcielić do własnej floty. Aby uniknąć takich strat, wysunięto postulat ewakuacji marynarki handlowej. W tej książce autor przedstawia dramatyczną historię realizacji tego planu.