Gdyby ludzkość zniknęła z powierzchni ziemi, świat szybko powróciłby do stanu równowagi, w którym znajdował się dziesięć tysięcy lat temu. Gdyby zniknęły owady, natura pogrążyłaby się w chaosie.
Ludziom wydaje się, że ziemią rządzi wyższa istota, bóstwo. Nie mają racji. Powinni raczej zajrzeć pod podeszwę buta.
Owady stanowią 75 procent królestwa zwierząt. Wyobraźmy sobie okrągłą tartę z jagodami – zaledwie ćwiartką tego deseru dzielimy się z psami, kangurami, leniwcami, meduzami, świstakami, borsukami, kakadu i całą resztą żyjących na świecie stworzeń. W porównaniu z owadami jesteśmy niczym okruszki tej tarty: okruszki na planecie, na której stale odradza się chmara złożona z 10 kwintylionów owadów. Gdyby ująć to w liczby, wyglądałoby to tak:
Ludzie: 7 400 000 000
Owady: 10 000 000 000 000 000 000
W pojedynku na liczby, owady biją nas na głowę. Na każdego z nas przypada ich około 1,4 miliarda.
Poznaj bliżej niewidzialną siłę, która dba o ekologiczną równowagę naszej planety.