„Mojego tatę znałem krótko. Miałem nieco ponad 4 lata gdy wyjechał i niecałe 10 gdy umarł. Była jeszcze krótka wizyta w 71 i kontakt listowy (głównie z jego strony, choć i ja się starałem-zwłaszcza gdy chciałem aby mi coś przysłał). Potem poznawałem go od początku lat 90 poprzez jego muzykę, listy do innych członków rodziny czy rozmowy z ludźmi, którzy go znali. Fenomenalny film Jurka Zalewskiego pokazał go jako barda, artystę. Tata miał jednak więcej twarzy. Mój przyjaciel Jarek Duś, z którym miałem zaszczyt współpracować przy powstawaniu niniejszej książki stwierdził słusznie, że to ostatnia szansa by spróbować spisać kompletną biografię taty. Czy nam się to udało? To już ocenicie państwo sami. A jako, że tata pisał niebanalnie postanowiliśmy by był trzecim autorem tej książki. Czy może to On pozwolił abyśmy my byli współautorami?”
Kazik Staszewski